- Podpalenie drzwi bazyliki w Dąbrowie Górniczej. Zatrzymano sprawców
- Pożar w Indonezyjskim Muzeum Narodowym
- Odzyskane straty wojenne – grafika „Dama z wachlarzem” oraz litografia „Królewska Huta” – wracają do macierzystych zbiorów
- Bezcenna porcelana z dynastii Ming i Qing skradziona z Muzeum w Kolonii
- Po 3 latach odzyskano skradziony obraz Vincenta van Gogha
Palmyra w rękach dżihadystów
Po toczących się od kilku dni walkach dżihadyści przejęli kontrolę nad starożytnym miastem Palmira w Syrii, które w 1980 r. zostało wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Chwilowo brak doniesień o niszczeniu bezcennych zabytków, ale nie ma pewności czy po zakończeniu walk w tym rejonie do tego nie dojdzie. O zachowanie Palmiry zaapelowali naukowcy z uniwersytetu Al-Azar w Kairze, stwierdzając jednocześnie, że niszczenie starożytnych zabytków jest sprzeczne z szariatem. W obronie miasta zabrała również głos Liga Arabska, która uznała Palmirę za kolebkę ludzkości.
Zabytki archeologiczne od rozpoczęcia wojny w Syrii i Iraku, są nie tylko niszczone, artefaktami również się handluje i finansuje działania zbrojne stron konfliktu. Swój udział mają w tym również europejscy marszandzi. Niemiecki archeolog, Andreas Schmidt-Colinet, prowadzący wykopaliska w Palmirze w latach 1980-2011, sugeruje, że Wiedeń i Monachium stały się ośrodkami handlu zabytkami pochodzącymi z terenów zajmowanych przez Państwo Islamskie.
Więcej >>