- Dwie osoby przykleiły się do planszy z obrazem Beksińskiego. Pierwsza taka akcja aktywistów klimatycznych w Polsce
- Londyn. Aktywiści klimatyczni obierają za cel szkielet dinozaura
- Wandalizm schronów bojowych w Piekarach Śląskich. Zatrzymano podejrzanych
- Straty w obiektach dziedzictwa kulturowego Ukrainy zweryfikowane przez UNESCO – stan na 18 października br.
- Przestępczość przeciwko dobrom kultury w Polsce (2022)
Kradzieże, pożary, akty wandalizmu w Polsce – kalendarium (2020)

Fot. Muzeum Pałacu w Rogalinie
LUTY
Kradzież 3 sztuk broni z łódzkiego Muzeum Tradycji Niepodległościowych. W godzinach otwarcia Muzeum skradziono trzy zabytkowe pistolety warte około 2,5 tys. zł. Broń znajdowała się w gablocie, z której wyłamano zamek. Kradzież ujawniła 11 lutego pracownica muzeum.
Pożar w Muzeum Ziemi Otwockiej. Do zapłonu doszło w pomieszczeniu piwnicznym, straż pożarna po ok. 30 min. opanowała sytuację. Pomieszczenia znajdujące się powyżej zostały zabezpieczone przed ogniem i nie zanotowano strat wśród eksponatów.
MAJ
Pożar w dolnośląskim muzeum kolejnictwa. Na terenie prywatnego Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa w Dzierżoniowie doszło do zapłonu jednego z wagonów stojących jako eksponaty na bocznicy kolejowej. Wagon uległ całkowitemu spaleniu. Jako przyczynę pożaru podejrzewa się podpalenie. To kolejny pożar na terenie obiektu. W czerwcu 2019 r. również płonęły wagony muzealne i wówczas również podejrzewano podpalenie, jednak nie doszło do wykrycia sprawcy.
LIPIEC
Kradzież na Wystawie 90 Lat Bydgoskiego Sportu Żużlowego. O godz. 16:25 w foyer Opery Nova na otwartej wystawie skradziono pamiątkową szarfę za drużynowe wicemistrzostwo Polski na żużlu z 1953 roku. Całe zajście zostało utrwalone na monitoringu: jedna osoba z czteroosobowej grupy, działając wspólnie i w porozumieniu, dokonała zaboru eksponatu z wystawy, chowając go pod koszulką. Twarze wszystkich zamieszanych osób były widoczne na nagraniu. 30 lipca funkcjonariusze zatrzymali dwie osoby podejrzane o kradzież szarfy i odzyskali eksponat.
Białostocka policja zlikwidowała uprawę konopi indyjskich na terenie przyległym do Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie. Wiosną tego roku za ogrodzeniem muzeum jeden z pracowników PMKL odkrył miejsce uprawy i skontaktował się z Policją. Od tego czasu było prowadzone śledztwo, aż do momentu kiedy właśnie w lipcu funkcjonariuszom udało się namierzyć osobę odpowiedzialną.
Kradzież mosiężnego popiersia marszałka Konstantego Rokossowskiego z wystawy plenerowej „Cień gwiazdy. Relikty legnickich pomników PRL-u” organizowanej przez Muzeum Miedzi w Legnicy. Do zdarzenia doszło w nocy z 29 na 30 lipca. Statua ważyła kilkaset kilogramów, sprawca musiał zatem podjechać pod pomnik samochodem – zabezpieczono ślady kół pojazdu. Podjeżdżając, sprawca zniszczył bramę cmentarza komunalnego oraz bramę przycmentarnego lapidarium, na terenie którego została zorganizowana muzealna ekspozycja. Zgłoszenie kradzieży pomnika wpłynęło do Komendy Miejskiej Policji w Legnicy w czwartek 30 lipca. Uszkodzony eksponat – rzeźba została pozbawiona głowy – już po kilkunastu godzinach odnaleziono na obrzeżach miasta.
SIERPIEŃ
W Muzeum w Treblince przed wydarzeniem z udziałem dużej liczby uczestników na słupkach masztów, w okolicy których gromadził się tłum, pojawiały się czarne pudełka. Sprawa została przekazana odpowiednim służbom. Stwierdzono że pudełka były rodzajem camery obscury i oceniono, że jest to rodzaj upamiętnienia ofiar.
WRZESIEŃ
11 września Muzeum Podlaskie w Białymstoku otrzymało maila z nieznanego źródła informującego o podłożonej w budynku Ratusza, będącego główną siedzibą muzeum, bombie. Budynek został sprawdzony przez patrol Policji oraz przez pirotechnika, nic natomiast nie znaleziono.
PAŹDZIERNIK
Zwiedzający uszkodził XVIII-wieczną rzeźbę w ogrodzie Muzeum Pałacu w Rogalinie, oddziału Muzeum Narodowego w Poznaniu. Mężczyzna wspiął się na cokół rzeźby, aby zapozować do zdjęcia, w wyniku czego rzeźba spadła z cokołu, a jej głowa odłączyła się od tułowia.
W październiku doszło też do fałszywego zgłoszenia mailowego o podłożeniu niebezpiecznego ładunku w budynku Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku (siatki z gazem Sarin). 18 października w godz. 11.00 -12.30 obiekt został zamknięty dla zwiedzających, po stwierdzeniu zaś braku zagrożenia obiekt ponownie otwarto.
LISTOPAD
W połowie listopada doszło do zdarzenia demonstrującego ogromną bezczelność sprawców. W nocy z soboty 14 na niedzielę 15 łupem dwóch złodziei włamało się do Pałacu Książęcego we Wleniu, znanego również jako jako Schloss Kleppelsdorf, i ukradło zabytkowy zegar oraz spawarka. Wszystkie poczynania sprawców uwieczniły kamery monitoringu.
Po zajściu wszystkie drzwi pałacu zostały starannie zamknięte i sprawdzone ok. godziny 23 w niedzielę. W poniedziałek rano okazało się jednak, że drzwi są otwarte, a nocą doszło do kolejnej kradzieży, ponownie zarejestrowanej przez monitoring.
Sprawcy pojawili się około godziny drugiej w nocy, bez problemu otworzyli drzwi i dostali się do wnętrza, co uprawdopodobnia wersję zdarzeń, według której weszli wcześniej w posiadanie oryginalnego klucza i po prostu sporządzili jego kopię. Potem przez dwie godziny penetrowali kolejne pomieszczenia, wynosząc między innymi sprzęt RTV i AGD, lustro i stojącą na korytarzu figurkę – usiłowali nawet ukraść wiszącą na ścianie jednej z sal halabardę, którą ostatecznie porzucili.
W listopadzie zanotowano także pożar XIX-wiecznego dworu w Kobylanach w województwie podkarpackim. Doszło do niego w nocy z 20 na 21 listopada. W wyniku pożaru spaleniu i zawaleniu do wnętrza uległa więźba dachowa wraz z poszyciem, a także drewniane stropy. Całkowitemu zniszczeniu uległa stolarka wewnętrzna, a gdy zewnętrzna mocno ucierpiała. Jak ustalono, ognisko pożaru znajdowało się wewnątrz w jednym z pomieszczeń. Biegły uznał, że przyczyną pożaru, z wysokim stopniem prawdopodobieństwa, było podpalenie i że ktoś rozlał w tym celu łatwopalną ciecz wewnątrz budynku.